II Niedziela Adwentu - Rok C

II Niedziela Adwentu - Rok C

Łk 3,1-6: Było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza Cezara. Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i kraju Trachonu, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. Obchodził więc całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.


Dieric Bouts, Św. Jan Chrzciciel, 1465, Stara Pinakoteka, Monachium

Król wizytował więzienie. Tego i owego więźnia zagadnął o powód przebywania w tak ohydnym miejscu. Odpowiedź była jedna, zawsze ta sama:
- Za nic, jaśnie panie! Nicem złego nie uczynił.
Wymawiali się win swoich, bili w piersi, pobrzękując zamkniętymi na przegubach dłoni kajdanami. Aż król stanął przed zarośniętym zbirem, z twarzą oszpeconą długą blizną, biegnącą od prawej skroni, przez oba policzki i nos, aż do nasady lewego ucha.
- Za karę tu jestem wasza wysokość. Rabowałem, kradłem, oszukiwałem, raz nawet pewnemu jegomościowi nożem na żebrach zagrałem. To i słuszną karę odbywam.
Król - zdziwiony - zatrzymał się w pół kroku, nieuważni dworzanie, co szli zaraz za nim, powpadali na siebie.
- Uwolnić go - rzekł władca cicho, a naczelnik więzienia przytakiwać gorliwie zaczął na znak posłuszeństwa. - Uwolnić go czym prędzej, bo tych wszystkich niewinnie tu przetrzymywanych zaraz zgorszy. Uwolnić!

Adwent - czas, w którym tyle słyszysz o pokucie. Przejmujesz się tym, to fakt. Ale pamiętaj, że początkiem nawrócenia jest uznanie siebie za grzesznego człowieka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz